Pewnie niewielu z Was wie, że we wrześniu tego roku Green Miles wspierał bardzo szczytny cel jakim jest pomoc dzieciom które miały w życiu trochę trudniej... Mianowicie Spółka została sponsorem rajdu charytatywnego ZŁOMBOL. 100% przekazanych środków trafiło do dzieciaków ze śląskich domów dziecka. A jak to wszystko wyglądało... Zaczęło się oczywiście od Żuka - Polska myśl techniczna i tym razem nie zawiodła (prawie :)). Wspomniany żuczek został odkupiony od naszego lokalnego Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego, po szybkim i powierzchownym przeglądzie wyjechał w trasę Olsztyn-Katowice-Paryż-Bilbao (Kraj Basków oraz meta całego rajdu). W planach było również Lazurowe Wybrzeże, ale niestety żuczek odmówił posłuszeństwa i trzeba było wracać. Niestety jeszcze bardziej, gdyż w drodze powrotnej w Niemczech zmęczył się biedaczek i całkowicie odmówił posłuszeństwa. Wiadomo przyjaciół się nie porzuca więc bidulek wrócił do Polski na lawecie. Wynik i tak piękny, gdyż żuk przejechał prawie 6000 tys. km czyli niewiele mniej niż cały jego dotychczasowy przebieg :). Było pięknie... prawie 500 aut PRLu na trasie, wspaniali ludzie, którzy wzajemnie sobie pomagali. Noclegi na łonie natury, ale najważniejsze że tegoroczna akcja Złombolowa przyniosła 1.090.491,99 zł w całości przekazane dla dzieciaków. Uszczęśliwiamy je kupując zabawki i sprzęt z najwyższej półki oraz inwestujemy w ich dobre samopoczucie wysyłając na wycieczki fakultatywne/rozrywkowe i 2 tygodniowe kolonie. Dbamy o ich lepszy start w przyszłość! Green Miles był nie tylko sponsorem. Nasz dyrektor techniczny- Stanisław użyczył Żuczka, a wyprawie wzięła udział Nasza Prezes Zarządu- Justyna oraz Nasz nowy nabytek- Karol :) Pomaganie jest fajne a dobro wraca :)